Główną strukturą każdego domu są jego ściany. Najważniejsze są oczywiście nośne, bo to one będą utrzymywały całość. Wszelkie ich rozłożenie jest prawidłowo wyliczone przez projektanta i trzeba pamiętać o tym, że takich rzeczy się nie zmienia. Po pierwsze może to grozić katastrofą budowlaną, a po drugie podczas odbioru domu do użytkowania inspektorat budowlany może zauważyć niezgodność z projektem i nakazać rozbiórkę. Dlatego bardzo ważne jest podczas budowy dbanie o szczegóły i niewprowadzanie samodzielnych zmian bez uzgodnienia z projektantem i kierownikiem budowy.

Ściany nośne stawia się jako pierwsze. Najważniejsza przy nich jest pierwsza warstwa, bo to w sumie jest ostatni moment aby dobrze nakierunkować ściany, żeby nie były krzywe. Najlepiej jest ją układać na zaprawie, którą można dokonać wszelkiego rodzaju wyrównań. Podstawą przy takich pracach jest poziomnica oraz sznurek, którym można wytyczyć sobie ciąg, coś w rodzaju odnośnika prostości. Po ułożeniu pierwszej warstwy można rozpocząć układanie kolejnych. Tutaj już można układać bloczki na klej. Przy odpowiedniej warstwie kleju nie powinny się pojawiać odchyłki, jednak czasami pustak może być krzywy i trzeba podczas całej budowy tego pilnować. Zawsze można go tarką delikatnie podrównać. Ściany nośne tak jak i bloczki fundamentowe powinny być układane w 3-4 warstwach na raz, nie więcej. Trzeba poczekać aż klej odpowiednio zawiąże, żeby nie pojawiły się fale na ścianach pod wpływem zbyt dużego nacisku.

Podczas budowy domu bardzo ważna jest kontrola jego wymiarów. Nie wystarczy zmierzyć obrysu domu, powinno się również w sumie co warstwę śledzić wymiary przekątnych. Da to pełny obraz ewentualnych odchyleń na pionie ścian jak i przede wszystkim pokaże czy dom ma proste kąty. Przy domach w kształcie kwadratów te przekątne powinny być równe. Oczywiście budownictwo to nie apteka i nie ma możliwości zapewnienia wszystkiego co do milimetra, jednak też nie powinno się bagatelizować odchyłek rzędu kilku lub kilkunastu centymetrów.